X
Reklama

Topielisko. Klątwa La Llorony – Krótka recenzja

Świat Conjuring (Obecność) rozwija się i na ekranach kin pojawiał się nowy film Klątwa La Llorony. Samotnie wychowująca dzieci matka plus zły duch, który będzie chciał posiać dzieci dla siebie.

Nowa odsłona w świecie “Obecności” to w zasadzie nic nowego i nic odkrywczego. Mało tego film z gatunku horror ma nie wiele scen, które sprawiają, że ma się gęsią skórkę na całym ciele. Wiele scen jest po prostu przewidywalnych i z każdego najazdu kamery oraz muzyki można wywnioskować “o teraz” będzie ten straszny moment i tak się też dzieje.

Akcja filmu rozgrywa się w latach 70 Los Angeles. Główną bohaterką jest Anna (Linda Cardellini), wdowa po zabitym niedawno policjancie, matka dwójki dzieci. Chris (Roman Christou) i Samanta (Jaynee-Lynne Kinchen) dzieciaki Anny będą musiały się zmierzyć z klątwą La Liorony, a wszystko za sprawą ciekawskiego starszego brata.

Topielisko. Klątwa La Llorony to w zasadzie standardowy horror o złym duchu, który nie opuścił tego świata za swoje złe uczynki za życia. La Lioronia za życia utopiła swoje dzieci i teraz za drugiego życia manifestuje swoją siłą w poszukiwaniu kolejnych młodych ofiar.

W Topielisku możemy zobaczyć znanego nam już z Annabelle Ojca Pereza (Tony Amendola), który to kieruje matkę do innego byłego księdza w celu uzyskania pomocy. I na tym związek z całym uniwersum się “Obecności” się kończy.

Cała historia Topieliska jest prosta bez zaskoczeń i zwrotów fabularnych. Mimo że tym razem twórcy sięgnęli po historię meksykańską to niema wniej nic nadzwyczajnego czego byśmy już nie widzieli.

Seans na dużym ekranie można śmiało sobie odpuścić i poczekać na projekcie domową.

Kategorie: Film Horror
Marcin Równicki: Pasjonat filmów oraz seriali, choć to drugie staram się ograniczać, aby siedzenie przed ekranem nie zabierało mi zbyt wiele życia. Fan wszelakiego SF na ekranie i nocnych seansów grozy.
Reklama
Powiązane wpisy
Disqus Comments Loading...

Strona używa cookie.