X
Reklama

Concussion czyli Wstrząs [RECENZJA]

Niedzielny PF czy przegląd filmów, krótkie treściwe recenzje. Dziś na tapete poszły Concussion (Will Smith) czyli Wstrząs, Joy (Jawrence, Cooper, De Niro) i coś polskiego a mianowicie Czerowny Pająk.

Zapraszam.


Concussion czyli Wstrząs

Historia w zasadzie o odkrywcy PTE dr. Omalu Choroba obecna wśród sportowców zawodowych w sportach kontaktowych. NFL czy boks itp. nie będę wchodził w szczegóły te zostaną przedstawione w filmie w sposób solidny. Will Smith rzadko coś ostatnio gra w filmach, ale jak już zagra widać że się asymiluje z postacią i daje dużo na ekranie. Mimo że to główna postać jakoś wybitnie nie błyszczy ale ma to coś co pozwala skupić uwagę na ekranie. Film ogląda się przyjemnie pomimo że to ponad 2h przed ekranem. Generalnie film oparty na prawdziwych wydarzeniach i ja takie bardzo lubię mają u mnie dodatkowo 0.5 punktu więcej ;D
Mimo że NFL mnie nie rajcuje i zbytnio dużo go w filmie niema to polecam zapoznać się z tą pozycja.
W filmie brakowało mi jednej rzeczy, a mianowicie pokazanie od strony sportowców przeżywających tą chorobę wątków psychologicznych (idealny materiał na inny film). Ten aspekt potraktowali trochę po łebkach, a szkoda brakowało tego wypośrodkowania.
Ode mnie leci 7.5/10 więc jest rekomendacja do oglądania!

Marcin Równicki: Pasjonat filmów oraz seriali, choć to drugie staram się ograniczać, aby siedzenie przed ekranem nie zabierało mi zbyt wiele życia. Fan wszelakiego SF na ekranie i nocnych seansów grozy.
Reklama
Powiązane wpisy
Disqus Comments Loading...

Strona używa cookie.