Ahh ten świat jest podzielony i ciężko dogodzić wszystkim i tak też bywa z recenzentami części film się nie podoba a części się podoba. Liga miała dużo dokrętek aby najprawdopodobniej z super mrocznego kina zrobić coś lżejszego w stylu Wonder Women i po cichu kibicowałem aby tego nie spierdo….

Przed seansem miałem dużo obaw ponieważ DC w przeciwieństwie do Marvela nie miał zbudowanej bazy i Liga Sprawiedliwości wydawała się zbyt szybko wytoczona na pierwszy plan. Mimo tych dokrętek i zmian jakie zaszły udało się i wyszło dużo lżejsze kino niż Batman vs Superman. Lidze rzeczywiście bliżej do WW i to mnie zadowala w 95% chodź było widać jeszcze lekki chaos, ale myślę sobie że i tak z tego całego remixu wyszło bardzo dobrze.

Obawiałem się o werbowanie członków do ligi bo jednak trochę czasu potrzeba aby przestawić postacie moje obawy szybko się rozwiały bo wyszło to całkiem zgrabnie. Mogli by poświęcić więcej czasu tylko wówczas dostalibyśmy 3h maraton a tego każdy chciał uniknąć. Są pewne luki w historiach samych postaci, aczkolwiek pewnie zostaną uzupełnione w wersji rozszerzonej na bluray lub też być może w filmach solowych.

Jeśli ktoś spodziewał się Supermana w dużej ilości to go rozczaruję bo jest go nie wiele, ale jak już jest to daje radę 😀 I tu nasuwa mi się pewna myśli bo ewidentnie w sposób zamierzony czy też nie powstał ranking najmocniejszych postaci DC z filmu można to sobie wywnioskować 😉

Zwrócić uwagę należy na humor którego jest dość sporo i przez salę wraz zemną był odbierany bardzo pozytywnie nic nie było wymuszone nawet dodałbym że humoru było w sam raz. W skrócie o muzyce która również była bardzo trafnie dobrana i pod tym względem nie mogę się do niczego doczepić.

Fabuła no cóż to jest blockbuster i nie oczekuje tutaj jak poniektórzy mega zawiłych zagadek o podłożu psychologicznym… i nie będę tu rzucał hasłami w stylu film dla gimbazy.. Mnie się podobało czas miło spędziłem więc film zadanie spełnił!

Przejdźmy do minusów, których dużo w zasadzie niema. Pierwszy to Flash i jego szybkie bieganie które wydaje się bardziej slow-mo niż high speed i w dodatku ta elektryczność która przechodzi po każdym elemencie trochę to przekombinowane. WW też dostała pewnego spida i jej poziom walki jest jakby z 2 poziomy lepszy niż w solowym filmie. To generalnie nic złego, ale patrząc na jej poprzedni film trochę brakuje zachowania konsekwencji. Batman nosi znaki starzenia się co jest lekko rozczarowujące, ale widać jest to zgodne z pogłoskami że niedługo Bruce Wayne odejdzie na emeryturę.

Wonder Woman i Aquaman ładnie pociągnęli film i to najbardziej charakterystyczne  postacie w Lidze Sprawiedliwości. Flash musi się wyrobić i pewnie trochę go ogarną w solowym filmie, a Cyborg póki co jest dla mnie wielką niewiadomą. Reasumując jest dobrze i DC weszło na dobre tory które zwiastują że może być tylko lepiej. Możemy liczyć na pewno że skład Ligi w niedługim czasie powiększy się o kolejnego lub kolejnych członków.

Kino oczywiście że polecam! dobra rozrywka która pozwoli się zrelaksować, a te 2h zlecą wam bardzo szybko przynajmniej tak było w moim wypadku. Dajcie znać czy film przypadł wam do gustu w komentarzach.