X
Reklama

Historia kobiet w NASA Hidden Figures [RECENZJA]

Szczerze mogę to napisać, że jestem pod ogromnym wrażeniem kobiet które tak wiele wniosły w amerykański program kosmiczny. Bardzo mnie to cieszy, że ten film powstał bo pokazuje USA od drugiej strony. Ta druga strona nie zawsze była kolorowa, aczkolwiek tutaj użycie tego słowa nie jest zbytnio na miejscu.

Hidden figures to film oparty na faktach i po raz kolejny wychodzi na to, że życie pisze najlepsze scenariusze. Jest to historia trzech kobiet pracujących w NASA i nie są to zwykłe kobiety, a umysły ścisłe (matematyczki). Generalnie to wiedziałem w zasadzie o jednej kobiecie która miała dość znaczy wkład, ale nigdy bym nie pomyślał że tam pracowała cała dewizja kobiet. Otóż te zajmowały się obliczeniami ot takie ludzkie kalkulatory. W całej historii nie byłoby nic specjalnego gdyby nie to, że były to afroamerykańskie kobiety, a jak wiadomo w latach 60 nie było łatwo tej nacji.

Trzy główne bohaterki to Katherine Johnson, Dorothy Vaughn i Mary Jackson trzy jakże różne kobiety, a jakie charyzmatyczne! Film jest naprawdę motywujący, pokazując że pomimo przeciwności losu (czytaj segregacji rasowej) udało się im wnieś tak wiele w program lotów. Perypetie jakie przechodziły niejedną osobę zniechęciłyby do dalszego działania, dlatego też pełen szacunek za wytrwałość się należy. Jak to bywa w filmach być może coś jest podkoloryzowane, jednak ja takiego wrażenie nie odniosłem. To jest ciekawe że wówczas dało się nam wysłać człowieka w przestrzeń kosmiczna przy takiej technologi. A dziś prawie 60 lat później mamy problem z powrotem na księżyc, a już nie mówiąc o locie na Marsa najbliższa planetę oddaloną od ziemi.

Dwie godziny filmu pochłonąłem z wielką przyjemnością chodź miałem drobne obawy, które okazały się być niesłuszne. Słowo NASA działa na mnie jak wabik, ale spokojnie niema czego się obawiać Hidden Figures jest dla wszystkich. Kobiety mogą obejrzeć dla kobiet, a faceci dla samego faktu jakie to kobiety potrafią być inteligentne. Polecam film naprawdę wart uwagi.

Ps. Zapomniałem dodać gra tam też Kevin Costner oraz Kirsten Dunst.

Marcin Równicki: Pasjonat filmów oraz seriali, choć to drugie staram się ograniczać, aby siedzenie przed ekranem nie zabierało mi zbyt wiele życia. Fan wszelakiego SF na ekranie i nocnych seansów grozy.
Reklama
Powiązane wpisy
Disqus Comments Loading...

Strona używa cookie.