Po 25 latach odsiadki Franz Maurer wychodzi z więzienia i wkracza w nową Polskę, w której nic nie jest takie, jak zapamiętał. Kto i co czeka na człowieka, który przez ostatnie ćwierć wieku… nie robił nic? Jak odnajdzie się w świecie, w którym dawne zasady i lojalność przestały obowiązywać? Tego dowiemy się, gdy los ponownie połączy [...]
Nie mogę zrozumieć skąd ten zachwyt nad najnowszym filmem Pana Smarzowskiego, niema w tym filmie nic co zwykły katolik czy też niewierzący nie wiedział. Uwypuklenie kilku spraw dość oczywistych i codziennych problemów, z jakimi wzmaga się kościół czy jego przedstawiciele. Kler nie jest filmem komediowym, ani też dramatem chyba najbliżej mu do obyczajówki.