Body Ciało – Polskie kino [RECENZJA]
Do kin trafił właśnie Capitan America w odsłonie Civil War w polskim tłumaczeniu wojna bohaterów (why), na wstępnie zdradzić mogę że dużo lepszy niż Ultron. Z kolei udało mi się obejrzeć wreszcie tego chłopca co chciałem ;D czyli The Boy 2016 a ostatnia pozycja to polski stuff z Gajosem na czele co w zasadzie odgórnie gwarantuje dobre kino Body Ciało.
Zapraszam.
Body / Ciało
Zacznę od końca, bo tak mi wygodniej. W głównych rolach Gajos i Ostaszewska oboje zagrali bardzo dobrze więc na swoim poziomie. Film trochę zaczepia tematykę anoreksji i pogranicza spirycystycznego w zasadzie odniosłem wrażenie że scenarzyści nie bardzo wiedzieli w którą stronę ten film rozwijać i tak jest w zasadzie pół na pół. Typowy dramat ale bez większych podwalin psychologicznych, więc jak nastawiasz się na film psychologiczny to go nie dostaniesz. Ogląda się całkiem całkiem , nawet czasem fabuła wciąga. Po raz kolejny w polskim filmie muszę się przyczepić kuleje ścieżka dźwiękowa, aż się prosi aby było więcej w filmie muzyki!
Leave a Response