Linia Życia – Thriller z dobrymi zadatkami
Linia Życia (Flatliners) – to bardziej niż przyzwoity thriller, grupa pięciu studentów za namową jednej studentki rozpoczynają eksperymenty i badania co jest za płaską linią życia. Umyślnie “zabijając się” i przywracając do życia.Cała fabuła jest w tym filmie tak krótką i tak prosta, że przeczytawszy opis fabuły na jakimkolwiek portalu da nam obraz całego filmu. Film został obdarty z całego mistycznego wyobrażenia sobie życia po życiu. Przeżycia zostały spłycone zwyczajnie do błędów przeszłości, z którymi będą musieli się zmierzyć.
Linę życia ogląda się dobrze chodź ciężko się zaaklimatyzować w tym całym świecie. Studenci są jak zwykle zbieraniną o przeróżnych charakterach i można rzecz, tylko przypadek sprawią iż ten eksperyment rozpoczynają razem chcąc nie chcąc.
Pochwalić Flatliners można zdecydowanie za sceny grozy bo jest ich kilka, które napędzają trochę stracha 😉 I jedynie tym element mógłbym polecić seans. Obsada film składa się z młodych aktorów i koniem pociągowym miała być Courtney (Ellen Page) jednak w moim odczuciu zbyt mała wyrazista postać i zwyczajnie zginęła w tłumie. Natomiast podobała mi się gra Ray’a (Diego Luna) który od początku do końca miała taką swobodę na ekranie, ale wynika z jego doświadczenia zawodowego.
Samo zakończenie filmu było dla mnie jednym wielkim rozczarowaniem i jak oceniałem film w początkowej fazie nawet dość wysoko tak koniec zbij ocenę o kilka oczek w dół.
Linię życia można obejrzeć w kinie jak najbardziej, aczkolwiek polecam to zrobić w ten dzień co kino jest tańsze. Zwyczajnie weekendowy wypad nie da wam ,aż tyle satysfakcji z wyjścia do kina.
Kilka scen grozy
Fabuła zbyt prosta.
Zakończenie.
Leave a Response